Nadchodzące przeprojektowanie Eksploratora plików może być powodem, dla którego nie należy aktualizować systemu do Windows 11 23H2
Microsoft planuje dostarczyć nową aktualizację funkcji dla systemu Windows 11 jeszcze w tym roku (oczekujcie na nasz przegląd funkcji, który pojawi się wkrótce). Oprócz kilku fajnych funkcji, takich jak dynamiczne oświetlenie, natywna obsługa RAR, ulepszenia Ink, Windows 11 w wersji 23H2 wprowadzi przeprojektowany Eksplorator plików z funkcją Galerii , ulepszone zarządzanie kartami , zmodernizowane elementy interfejsu użytkownika, ulepszona integracja z OneDrive i nie tylko.
Aktualizacja jest już dostępna do testowania w kanale Beta, co oznacza, że premiera zbliża się wielkimi krokami. Jest jednak jeden duży problem z przeprojektowanym Eksploratorem plików: wydajność.
Mówiąc delikatnie, nadchodzący Eksplorator plików systemu Windows 11 nie jest… szybki. W rzeczywistości użytkownicy mogą doświadczyć poważnych spadków wydajności nawet podczas uruchamiania aktualizacji na obsługiwanym sprzęcie.
Gustave Monce pokazał zmagania związane z używaniem Surface Go 2, najtańszego tabletu firmy Microsoft zgodnego z systemem Windows 11.
Najzabawniejszą częścią (jeśli jest coś zabawnego w tym, że Eksplorator plików ładuje się przez 15 sekund) jest to, że oryginalny Surface Duo, urządzenie, które nigdy nie było przeznaczone do uruchamiania systemu operacyjnego dla komputerów stacjonarnych, lepiej radzi sobie z przeprojektowanym Eksploratorem plików. Nie tak, jak robi to w zgryźliwy sposób, ale różnica jest jednak przerażająca.
Podstawowy model Surface Go 2 (64 GB eMMC, 4 GB pamięci RAM, procesor Pentium Gold z serii Y) a Surface Duo 1 (128 GB w USA)
Każdy otwierający eksplorator plików w najnowszym Windows 11 Insider Preview (Canary Channel) pic.twitter.com/LeOw7H7UjE
— Gustave Monce 🦉 (@gus33000) 6 sierpnia 2023 r.
Oczywiście można słusznie argumentować, że nie należy oczekiwać wiele od tabletu z podstawowym procesorem Intela, 4 GB pamięci RAM i powolną pamięcią eMMC. Problem polega na tym, że nowy Eksplorator plików przypomina śluz, nawet gdy działa na bardziej wydajnym sprzęcie.
Florian (@ flobo09 na Twitterze), Windows Insider MVP, twierdzi , że ich komputery stacjonarne z procesorem Intel Core i5-7600K i 16 GB pamięci RAM uruchamiają Eksplorator plików w ciągu 21 sekund.
Jedno z moich urządzeń stacjonarnych na kanale beta, ładowanie trwa 21 sekund. Chodź jeden… pic.twitter.com/aa6t3qH0zz
— Florian (@flobo09) 6 sierpnia 2023 r
Chociaż nie jest to aż tak drastyczne, podobna sytuacja występuje na laptopie HP Pavilion x360 z procesorem Intel Core i3 11 . Ryzen 3400G i 16 GB pamięci RAM, a centrum opinii pełne jest podobnych skarg.
Aktualizacja Eksploratora plików do WinAppSDK mogła pozwolić firmie Microsoft na wdrożenie nowych funkcji i poprawę spójności, ale wyraźnie obniżyła wydajność nie do poznania. Możemy mieć tylko nadzieję, że deweloperzy wykorzystają pozostałe kilka miesięcy przed wydaniem Windows 11 w wersji 23H2, aby poprawić sytuację. Jeśli nie, wielu będzie musiało trzymać się wersji 22H2, dopóki sytuacja nie ulegnie znacznej poprawie.
Dodaj komentarz