Zaoszczędź 135 USD na przenośnym monitorze KYY 15,6 cala

Zaoszczędź 135 USD na przenośnym monitorze KYY 15,6 cala

Zaoszczędź 135 USD na przenośnym monitorze KYY 15,6 cala

Czy szukasz zapasowego monitora, który można sparować z systemem do gier, telefonem, tabletem lub komputerem? A co, jeśli znajdziesz taki, który możesz zabrać ze sobą, na przykład ten przenośny monitor KYY 15,6″ ? Ma wyświetlacz FHD 1080p, wysokiej jakości inteligentną obudowę i szeroką kompatybilność za niesamowitą cenę 135 USD.

Monitor wykorzystuje wyświetlacz o przekątnej 15,6 cala z zaawansowanym ekranem IPS, szerokim kątem widzenia 178°, jakością 1920 x 1080, HDR i wyjątkową zdolnością oddawania barw. Wszystko to współpracuje, aby zapewnić wyraźną i płynną pracę w grach i multimediach. Zmniejszone zostaje promieniowanie niebieskiego światła i uszkodzenia oczu, a jeśli do tego dodamy eliminację migotania, umożliwi to wielogodzinne granie na monitorze.

Przenośny monitor Kyy Uniwersalna kompatybilność

Przenośny monitor KYY 15,6″ ma szeroką kompatybilność z dwoma portami USB-C i portem mini-HDMI, dzięki czemu jest dostępny dla urządzeń wyposażonych tylko w jeden kabel. Jest kompatybilny z PS4, Xbox One, Nintendo Switch, komputerem PC, większością laptopów, smartfonów i nie tylko. Będzie działać zarówno w trybie poziomym, jak i portretowym. Dwa wbudowane głośniki odtwarzają dźwięk, a pokrętło sterowania menu pozwala dostosować ustawienia.

Monitor z łatwością zmieści się w torbie lub plecaku, ponieważ jest wyjątkowo cienki, ma profil 0,3 cala i waży zaledwie 1,7 funta. Trwała, inteligentna osłona jest wykonana ze skóry PU i pełni funkcję stojaka. Wybierz jeden z dwóch kątów widzenia utworzonych przez dwa rowki na pokrywie.

Skorzystaj z rabatu 15 USD, korzystając z kuponu Amazon, oprócz ceny promocyjnej i zapłać zaledwie 84,98 USD za ten przenośny monitor do gier.

Przenośny monitor KYY 15,6 cala

Make Tech Easier może zarabiać prowizję od produktów zakupionych za pośrednictwem naszych linków, co wspiera pracę, którą wykonujemy dla naszych czytelników.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *