Raport: Microsoft Edge najwyraźniej przepuszcza wszystkie odwiedzane strony do Bing API
Microsoft Edge dodał funkcję w styczniu 2022 r., która umożliwiła użytkownikom śledzenie twórców treści, takich jak YouTuberzy. Jednak ta funkcja „śledzenia twórców” wydaje się być błędna w najnowszej aktualizacji, zgodnie z raportami online. Problem jest dość duży, jeśli chodzi o prywatność danych, ponieważ każdy odwiedzany adres URL witryny wydaje się być wysyłany do serwerów Bing API „bingapis.com/api/v7/followweb/isfollowable”. Dzieje się tak, ponieważ twórcy obserwujący wydają się być domyślnie włączoną przez cały czas w najnowszej wersji, co oznacza każdy odwiedzany adres URL lub domenę.
Problem został odkryty jako pierwszy przez użytkownika Reddit hackermchackface kilka dni temu. On napisał:
Co powoduje, że Edge ujawnia wszystkie odwiedzane adresy URL po ostatniej aktualizacji? API to: bingapis.com/api/v7/followweb/isfollowable?
Żądanie GET zawiera pełny adres URL każdej strony, do której można przejść.
Wyszukiwanie odniesień do tego adresu URL daje bardzo niewiele wyników, w ogóle nie ma dokumentacji dotyczącej tej funkcji. Odpowiedź Json pokazuje typ jako „FollowableStatus”, co daje zero wyników Google, co jest rzadkością.
Microsoft MVP i inżynier Stardock, Rafael Rivera, wydali następujące oświadczenie The Verge:
Microsoft Edge ma teraz domyślnie włączoną funkcję śledzenia twórcy. Wygląda na to, że intencją było powiadomienie Bing, gdy jesteś na określonych stronach, takich jak YouTube, The Verge i Reddit. Ale wydaje się, że nie działa poprawnie, zamiast tego wysyła prawie każdą odwiedzaną domenę do Bing
Microsoft odpowiedział The Verge, potwierdzając, że jest świadomy takich raportów. Caitlin Roulston, dyrektor ds. komunikacji w firmie Microsoft, stwierdziła:
Jesteśmy świadomi zgłoszeń, prowadzimy dochodzenie i podejmiemy odpowiednie działania w celu rozwiązania wszelkich problemów
Będziemy aktualizować ten artykuł, gdy pojawią się dalsze aktualizacje.
Przez: The Verge
Dodaj komentarz