One Piece: 4 postacie, których diabelskie owoce jeszcze nie zostały ujawnione (i 4 kolejne, które prawdopodobnie ich nie mają)

One Piece: 4 postacie, których diabelskie owoce jeszcze nie zostały ujawnione (i 4 kolejne, które prawdopodobnie ich nie mają)

Wraz z wydaniem 1072 rozdziału One Piece na początku tego tygodnia, dyskusja fanów zaczęła zyskiwać na popularności na temat Diabelskich Owoców, dzięki wykorzystaniu przez pewną postać swoich mocy w tym numerze. Niemniej jednak dyskusja przeniosła się do tego, kto w całej serii może mieć Diabelski Owoc lub nie.

Chociaż twórca serii, autor i ilustrator, Eiichiro Oda, może to zmienić w dowolnym momencie historii One Piece, istnieje kilka postaci, które prawdopodobnie mają Diabelskie Owoce, które jeszcze nie zostały ujawnione. Podobnie, są pewne postacie, które prawie na pewno ich jeszcze nie mają, z tego czy innego powodu.

Członkowie Gorosei i 3 inne postacie One Piece, których diabelskie owoce jeszcze nie zostały ujawnione

1) Małpa D. Smok

Smok widziany w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)
Smok widziany w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)

Chociaż istnieje wiele teorii, że Monkey D. Dragon zjadł jakiś rodzaj diabelskiego owocu opartego na wietrze lub pogodzie, seria One Piece jeszcze tego nie potwierdziła ani nie ujawniła. Jednym z powodów, dla których jest to tak popularna teoria, jest to, że większość scen z udziałem postaci jest wypełniona porywistym wiatrem, szczególnie skupionym wokół jego bezpośredniego ciała.

Sprawdziłoby się to również jako świetna funkcja narracyjna, ponieważ jako szef Armii Rewolucyjnej Dragon jest chorążym metaforycznych wiatrów zmian. Chociaż istnieją pewne problemy z posiadaniem tego Diabelskiego Owocu, ponieważ odnosi się on do innych zjawisk pogodowych, które występują wokół niego, Przebudzenie mogłoby prawdopodobnie rozwiązać większość z tych problemów.

2) Jestem sam

Im-sama widziany do tej pory w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)
Im-sama widziany do tej pory w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)

Im-sama to szczególnie interesujący przypadek, ponieważ wielu fanów One Piece powszechnie zakłada, że ​​mają Diabelski Owoc, mimo że nie ma wielu dowodów na to, że mają jakiekolwiek moce. Jedynym dowodem jest ich pozorna wiedza o tym, że Sabo przebywa w Królestwie Lulucia, ale istnieje kilka możliwych wyjaśnień, skąd mogli to wiedzieć inaczej.

Po pierwsze, Gorosei dowiadują się tego od oficerów wywiadu piechoty morskiej. Chociaż tego nie pokazano, możliwe (a nawet prawdopodobne), że to oni w jakiś sposób przekazali te informacje Im-sama. Jeśli tak jest, to zasadniczo jest to jedyny dowód, jaki mają fani. Niemniej jednak wiara, że ​​Im-sama ma jakiś diabelski owoc, pozostaje absolutna.

3) Członkowie Gorosei

Gorosei widziani w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)
Gorosei widziani w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)

Powszechnie uważa się również, pomimo braku dowodów, że przynajmniej niektórzy członkowie Gorosei są w posiadaniu Diabelskiego Owocu. Ich wiedza o nich sugerowałaby tyle samo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że znali prawdziwą nazwę Gum-Gum Fruit Monkey D. Luffy’ego. Podobnie, ich rola na szczycie hierarchii władzy Rządu Światowego sugerowałaby pewne uprawnienia.

Jedna z popularnych teorii głosi, że każdy z nich ma jakąś moc Diabelskiego Owocu, która pozwala im spowolnić proces starzenia. Czy to z Chirurgii Wieczystej Młodości Owocu Op-Op, czy w inny sposób, wyjaśniałoby to ich wiedzę o Diabelskich Owocach i lojalność wobec Im-sama. Chociaż niestety nie ma na to prawie żadnych dowodów, fani One Piece wierzą, że to prawda.

4) Stussy

Stussy widziany w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)
Stussy widziany w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)

Chociaż wydaje się, że Stussy ma moc Diabelskiego Owocu w oparciu o jeszcze oficjalnie wydany rozdział 1072 One Piece, jest bardzo możliwe, że mogła po prostu zmienić swoje Czynniki Linii. Jej bycie klonem stworzonym przez wyjętą spod prawa grupę badawczą MADS, tę samą grupę, która odkryła Lineage Factors, w pełni potwierdza taką możliwość.

Biorąc to pod uwagę, jest bardziej prawdopodobne, że ma jakąś moc Diabelskiego Owocu, niezależnie od tego, czy jej nietoperzowe cechy na to wskazują, czy nie. Ponieważ większość wyższych rangą agentów Cipher Pol najwyraźniej miała moce Owoców, nie miałoby sensu, gdyby jeden z najlepszych CP0 nie miał jakiejś zdolności.

Sentomaru i 3 inne postacie z One Piece, które prawdopodobnie nie mają diabelskiego owocu

1) Trzonki

Shanks widziany w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)
Shanks widziany w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)

Chociaż taka możliwość istnieje, wydaje się mało prawdopodobne, aby Shanks miał jakiekolwiek moce Diabelskiego Owocu. Przynajmniej fani wiedzą na pewno, że nie miał żadnego w czasie, gdy ratował Luffy’ego, na krótko przed tym, jak odszedł na swoją ostatnią i obecną wyprawę w celu zdobycia tytułu Yonko. Nie użył również mocy, aby powstrzymać Akainu, kiedy pojawił się w wojnie na Marineford, zamiast tego użył swojego miecza.

Co więcej, szczególnie po słowach Kaido o Hakim i o tym, że Roger nie potrzebował Diabelskiego Owocu, byłoby najbardziej sensowne dla Shanksa, gdyby nigdy nie dostał go w One Piece. Jako protegowany Rogera, pójście bezpośrednio w ślady przybranego ojca miałoby największy sens.

2) Kouzuki Oden

Oden widziany w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)
Oden widziany w anime z serii (zdjęcie za pośrednictwem Toei Animation)

Chociaż nigdy nie zostało to powiedziane na zewnątrz, jest bardzo prawdopodobne, że Kozuki Oden nie miał Diabelskiego Owocu podczas swojego życia. Po pierwsze, taka cecha prawdopodobnie byłaby bezdyskusyjnie oczywista i wyraźna przez Odę podczas retrospekcji Oden, która rozpoczęła się i zakończyła podczas zakończonej już historii Wano. Faktem jest również, że pomimo starcia z samym Gol D. Rogerem, Oden nadal polegał tylko na swojej szermierce.

Chociaż istnieje możliwość, że mógł go mieć, po prostu nie ma wystarczających dowodów narracyjnych w całym One Piece, aby naprawdę uzasadnić to twierdzenie. W związku z tym jest bardziej prawdopodobne, że Oden nigdy nie miał diabelskiego owocu.

3) Sentomaru

Sentomaru zawsze był związany z vegapunkiem, wyobrażam sobie, że zobaczymy go w tej historii https://t.co/rihJJtWvbK

Ponieważ Sentomaru pojawił się w obecnie serializowanym wątku Egghead Island w One Piece, jego walka z Robem Luccim i CP0 byłaby idealnym momentem na debiut Diabelskiego Owocu. Jednak nie robi czegoś takiego, zamiast tego polega na swoim toporze bojowym i Haki w walce, nawet gdy Rob Lucci atakuje go bezpośrednio.

Podobnie, Archipelag Sabaody widział, jak Sentomaru używał Haki wyłącznie przeciwko Słomkowym, zamiast używać mocy Diabelskiego Owocu. Podczas gdy Oda próbował wprowadzić Hakiego do serii w tym czasie, prawdopodobnie zdecydowałby się zademonstrować Diabelski Owoc Sentomaru, gdyby go miał.

4) Satelity Vegapunka

#ONEPIECE1066 DR. 6 „SATELITÓW” VEGAPUNKA https://t.co/lHlfIxqJA5

Wreszcie, satelity Vegapunk prawdopodobnie nie mają żadnych mocy Diabelskiego Owocu z różnych powodów. Pierwszym powodem jest oczywiście to, że nie wiadomo jeszcze, czy w ogóle kwalifikują się do posiadania jakichkolwiek mocy, nawet dzięki metodzie dr Vegapunka polegającej na sztucznym odtwarzaniu Diabelskich Owoców. Ich brak zaangażowania w walkę podczas ataku CP0 dodatkowo potwierdza tę teorię.

Istnieje również fakt, że każdy Diabelski Owoc, który mają, prawdopodobnie zostanie skopiowany od innych, co czyni go nieco zbytecznym, gdy Serafini robią to samo. Chociaż przyszłość One Piece może udowodnić, że to twierdzenie jest błędne, obecnie wydaje się bardziej prawdopodobne, że żaden z satelitów Vegapunk nie ma mocy Diabelskiego Owocu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *