Microsoft był gotowy stracić miliardy i porzucić nazwę Bing, aby zabezpieczyć umowę dotyczącą wyszukiwania Apple

Microsoft był gotowy stracić miliardy i porzucić nazwę Bing, aby zabezpieczyć umowę dotyczącą wyszukiwania Apple

Trwa proces antymonopolowy Departamentu Sprawiedliwości (DOJ) przeciwko Google, a jednym z pierwszych świadków, który zajął stanowisko, był dyrektor generalny Microsoft Satya Nadella. Podczas swoich zeznań Nadella szczegółowo opisał zaangażowanie swojej firmy w to, by stać się domyślną wyszukiwarką Apple.

Jak donosi The Verge , Nadella oświadczył, że jest gotowy zapewnić Apple wszystkie korzyści ekonomiczne wynikające z umowy wyszukiwania, jeśli Bing stanie się domyślnym rozwiązaniem. Nadella powiedział, że taka umowa będzie kosztować Microsoft aż 15 miliardów dolarów rocznie.

Zasugerował, że chodzi bardziej o bycie konkurencyjnym, a mniej o pieniądze. „Musieliśmy być mniej chciwi i bardziej konkurencyjni” – stwierdził Nadella.

Nadella był nawet gotowy ukryć nazwę Bing w wyszukiwarkach użytkowników Apple i szanować wszelkie życzenia firmy dotyczące prywatności, podaje The Verge. Obecnie Google jest domyślną wyszukiwarką na urządzeniach Apple, a ta pierwsza najwyraźniej płaci tej drugiej miliardy dolarów za utrzymanie tego rozwiązania.

Nadella powiedział, że od chwili objęcia funkcji dyrektora generalnego w 2014 r. co roku próbuje zastąpić Google jako domyślną wyszukiwarkę Apple, jak podaje Bloomberg . Chociaż jeszcze tak się nie stało, raport ujawnił, że Bing może wkrótce zastąpić Google jako domyślną wyszukiwarkę Firefoksa.

Wcześniej podczas przesłuchania Nadella wspomniał również , że Microsoft wydał około 100 miliardów dolarów na budowę i rozwój swojej wyszukiwarki Bing. Zwrócił uwagę, że firma Microsoft z siedzibą w Redmond uważa, że ​​może wnieść wkład w branżę wyszukiwarek internetowych, mimo że pozostaje w tyle za Google pod względem udziału w rynku.

Uważam, że wyszukiwarka lub wyszukiwarka internetowa jest największą dostępną kategorią oprogramowania. Jesteśmy graczem o bardzo, bardzo niskim udziale. Jednak nadal się w tym nie zmieniamy, ponieważ uważamy to za kategorię oprogramowania, do której możemy się przyczynić.

Odniósł się także do dominacji Google na rynku, zauważając: „Budzisz się rano, myjesz zęby i odruchowo zaczynasz szukać w Google”. Następnie podkreślił wyzwanie stojące przed Microsoftem, stwierdzając: „Konkurujemy z kimś, kto ma 97 % udział.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *