Microsoft namawia użytkowników systemu Windows 11 powiadomieniami przypominającymi złośliwe oprogramowanie, aby korzystali z Bing
System Windows 11 wyświetlał na pulpicie niechciane wyskakujące okienka przypominające złośliwe oprogramowanie, próbując nakłonić użytkowników do przejścia z Google na Bing jako domyślną wyszukiwarkę. Według raportu The Verge wyskakujące okienko nagle pojawiło się nad grą, gdy Chrome działał w tle.
Powiadomienie również nie było przyjazne, ponieważ pojawiło się w lewym dolnym rogu ekranu i nie przypominało niczego, co Windows 11 pokazuje użytkownikom. Wyglądało to raczej na złośliwe oprogramowanie. Po zbadaniu zauważono, że wiadomość została wygenerowana przez plik podpisany cyfrowo przez firmę Microsoft, znajdujący się w „C:\windows\temp\mubstemp”.
Firma The Verge skontaktowała się z firmą Microsoft w związku z tym problemem, a firma odpowiedziała, że jest świadoma „tych raportów i wstrzymała to powiadomienie do czasu zbadania sprawy i podjęcia odpowiednich działań w celu rozwiązania tego niezamierzonego zachowania”.
Chociaż firma podejmuje działania w związku z tym incydentem, nie jest jasne, dlaczego aplikacja wyświetlająca tego typu powiadomienia istnieje w systemie operacyjnym. Ponadto, mimo że media donoszą o tym teraz, wielu użytkowników ma do czynienia z tymi wyskakującymi okienkami przypominającymi złośliwe oprogramowanie od miesięcy.
Zwykle zrozumiałe jest, że firmy chcą promować swoje aplikacje i usługi, aby dotrzeć do jak największej liczby użytkowników, ale za każdym razem staje się to coraz bardziej agresywne, natrętne i frustrujące.
Co więcej, nie jest to pierwszy raz, kiedy coś takiego się zdarza. Widzieliśmy podobne strategie, gdy firma zaczęła wyświetlać niechciane powiadomienia o aktualizacji z Windows 8 do Windows 10 i z Windows 10 do Windows 11.
Niezależnie od tego, czy korzystasz ze starszej aplikacji Poczta, czy Zdjęcia, szybko zaczniesz wyświetlać przypomnienia o konieczności zarejestrowania się w celu uzyskania subskrypcji Microsoft 365. Microsoft Edge stale wyświetla powiadomienia, aby ustawić przeglądarkę jako domyślną systemową lub próbując nakłonić Cię do korzystania z przeglądarki z kontem Microsoft.
A to tylko niektóre z taktyk, jakie stosuje firma. Możemy również wspomnieć o wszystkich aplikacjach, które są preinstalowane w menu Start różnych firm (takich jak Disney, Facebook, Spotify itp.) przy każdej nowej instalacji systemu operacyjnego. Treść jest promowana na stronie głównej wyszukiwania, gdy próbujesz wyszukać coś na swoim komputerze. Lub panel Widżety, który w dużym stopniu promuje treści marketingowe z sieci MSN.
Chociaż system operacyjny może wydawać się darmowym oprogramowaniem, w rzeczywistości tak nie jest, ponieważ firma musi jakoś nadrobić tę stratę. Myślę jednak, że są lepsze sposoby, aby sobie z tym poradzić, zamiast być tak natrętnym. Mam nadzieję, że Microsoft zdaje sobie z tego sprawę i zmienia sposób promowania aplikacji i usług.
Zdjęcie: Dzięki uprzejmości The Verge
Dodaj komentarz