Microsoft wprowadza do UE narzędzia zapewniające integralność treści w celu zwalczania dezinformacji
Rok 2024 to rok wyborów, w którym do urn pójdzie ponad 60 krajów. Tym razem dezinformacja osiągnęła swój szczyt. Poważnymi problemami stały się fałszywe wiadomości, obrazy, filmy, klipy audio i sfałszowane media generowane przez sztuczną inteligencję. W tym miejscu pojawia się kwestia integralności treści firmy Microsoft.
Początkowo udostępniony dla kampanii politycznych w USA, Microsoft udostępnia obecnie wersję zapoznawczą narzędzi do sprawdzania integralności treści w UE. Pomogą one wyborcom zidentyfikować dezinformacje często spotykane w Internecie.
Narzędzia do sprawdzania integralności treści będą także pomocne w kampaniach politycznych i redakcjach, ponieważ pomagają obu firmom zweryfikować, czy podejrzane dezinformacje dostępne w Internecie pochodzą z ich oficjalnych kanałów lub zostały zredagowane przy użyciu sztucznej inteligencji.
Kampanie polityczne i redakcje mogą dołączać dane uwierzytelniające treści do swoich oryginalnych mediów, aby ustalić źródło i zidentyfikować próby manipulacji. Wszelkie zmiany wprowadzone w mediach można zweryfikować w historii edycji po dodaniu danych uwierzytelniających treści.
Oficjalny blog Microsoftu wymienia trzy elementy integralności treści:
Wypróbuję publiczną witrynę internetową firmy Microsoft dotyczącą integralności treści
Dlatego gdy tylko Microsoft uruchomił witrynę internetową zajmującą się integralnością treści , pomyśleliśmy o przetestowaniu jej niezawodności. Wyniki nie były zbyt imponujące. Jednak początkowo można było się tego spodziewać, biorąc pod uwagę, że większość kampanii politycznych na całym świecie nie zintegrowała jeszcze danych uwierzytelniających treści z ich oficjalnymi mediami.
Po przejrzeniu zdjęć z oficjalnych serwisów X (wcześniej Twittera) premiera Wielkiej Brytanii Rishiego Sunaka i prezydenta USA Joe Bidena, publicznie dostępne narzędzie wyświetliło komunikat: Nie znaleziono żadnych danych uwierzytelniających treści.
Następnie uruchomiliśmy obraz wygenerowany przez sztuczną inteligencję z Copilot. Tym razem narzędzie było w stanie zidentyfikować źródło obrazu i oznaczyć je jako wygenerowane przez sztuczną inteligencję.
Oczekujemy lepszych wyników rozwiązania Integralność treści firmy Microsoft, w miarę jak coraz więcej kampanii politycznych, kandydatów i redakcji będzie dołączać dane uwierzytelniające do swoich mediów.
Opublikowany na początku tego roku raport Centrum Przeciwdziałania Nienawiści Cyfrowej (CCDH) wyjaśnia, w jaki sposób narzędzia Microsoft oparte na sztucznej inteligencji są wykorzystywane do szerzenia dezinformacji podczas wyborów.
Ponadto, chociaż Microsoft odmówił podmiotom zagrażającym dostępu do swoich narzędzi sztucznej inteligencji, okaże się, jak skuteczne byłoby to, szczególnie w najważniejszym roku wyborczym!
Czy wypróbowałeś integralność treści firmy Microsoft? Jeśli tak, podziel się swoją opinią z naszymi czytelnikami w sekcji komentarzy.
1. Łatwa w obsłudze prywatna aplikacja internetowa dostępna dla kampanii politycznych, organizacji informacyjnych i urzędników wyborczych, umożliwiająca im dodawanie danych uwierzytelniających treści do ich posiadanych, wiarygodnych treści.2. Prywatna aplikacja mobilna do przechwytywania bezpiecznych i uwierzytelnionych zdjęć, wideo i audio poprzez dodawanie danych uwierzytelniających treści w czasie rzeczywistym ze smartfona, opracowana we współpracy z Truepic.3. Publiczna witryna internetowa przeznaczona dla weryfikatorów faktów i innych osób, umożliwiająca sprawdzanie obrazów, plików audio i filmów pod kątem istnienia poświadczeń treści.
Dodaj komentarz