Krystalicznie czysty dźwięk i komfort dzięki słuchawkom dousznym EMEET AirFlow

Krystalicznie czysty dźwięk i komfort dzięki słuchawkom dousznym EMEET AirFlow
Słuchawki douszne Emeet Airflow w etui z pudełkiem.

Otwarte słuchawki douszne nie są niczym nowym, ale odłączany mikrofon zapewniający jeszcze wyraźniejsze rozmowy to mile widziany dodatek na rynku. W słuchawkach EMEET AirFlow Earbuds niedawno wprowadzono tę nową konstrukcję, która zapewnia lekkość i ergonomię w połączeniu z doskonałym dźwiękiem. Miałem okazję osobiście przetestować te twierdzenia.

To jest artykuł sponsorowany i powstał dzięki EMEET. Rzeczywista treść i opinie są wyłącznie poglądami autora, który zachowuje niezależność redakcyjną nawet wtedy, gdy post jest sponsorowany.

Unikalna konstrukcja, uczucie nieważkości

Moją pierwszą myślą, gdy zobaczyłem, że słuchawki douszne EMEET AirFlow Earbuds mają odłączany mikrofon, było: „będą wydawać się ciężkie”. W takich przypadkach lubię, gdy okazuje się, że się mylę. Szczerze mówiąc, nie zauważyłem żadnej różnicy w wadze z dołączonym malutkim mikrofonem przypominającym patyk.

Słuchawka douszna EMEET z dołączonym mikrofonem

To, co naprawdę mi się podoba, to możliwość podłączenia mikrofonu do dowolnej słuchawki dousznej. Możesz też po prostu z tego zrezygnować, jeśli chcesz po prostu słuchać muzyki, podcastów lub czegokolwiek innego bez odbierania połączeń.

Imponujące funkcje

Zanim przejdę do sprawdzenia, jak dobrze działają te słuchawki douszne, rzućmy okiem na funkcje, które same w sobie robią wrażenie.

  • Konstrukcja z otwartym uchem, każda wkładka douszna waży zaledwie 8,5 g
  • Przyjazna dla skóry powłoka
  • Ergonomiczny styl
  • Płetwy stabilizujące (wyjmowane) zapewniają bezpieczniejsze dopasowanie
  • Algorytm redukcji szumów VoiceCore oferujący dwukanałową redukcję szumów do 50 dB
  • Wbudowane mikrofony w każdej słuchawce
  • Algorytm HyperBass Boost
  • Dynamiczny przetwornik 16,2 mm
  • 8 godzin odtwarzania i do 40 godzin z etui ładującym
  • Wbudowana sterylizacja UV (do 99,9%) wewnątrz obudowy
  • Wodoodporność IPX5
Wszystko zawarte w pudełku EMEET AirFlow.

Słuchawki douszne EMEET AirFlow są również wyjątkowo dobrze zapakowane, a gdy je otrzymałem, były naładowane w około 50%, więc mogłem od razu rozpocząć testowanie. Oczywiście w zestawie znajdowało się również etui, żeberka stabilizujące, kabel ładujący, klucz USB Bluetooth, torba transportowa i instrukcja obsługi.

Doskonała jakość rozmów

Chociaż większość słuchawek dousznych umożliwia odbieranie połączeń, wystarczy użyć tylko jednej lub uzyskać dziwny efekt echa. Dzięki dopasowaniu EMEET do ucha otwartego nie miałem żadnego echa. Poza tym nadal z łatwością słyszałem, co się wokół mnie działo.

Podłączyłem mikrofon, co jest łatwe do zrobienia. Podoba mi się, że na mikrofonie znajduje się mały przycisk, za pomocą którego można go wyciszyć, kiedy tylko zajdzie taka potrzeba. Oczywiście nie musiałem podłączać mikrofonu, aby wykonywać/odbierać połączenia, ale odkryłem, że dzięki odłączanemu mikrofonowi ludzie mogą mnie słyszeć wyraźniej.

Mikrofon leżący w dłoni, na której widać przycisk wyciszenia.

A skoro mowa o przejrzystości, przez lata wypróbowałem sporo zestawów słuchawkowych i te słuchawki douszne zapewniały jedną z najczystszych jakości rozmów, jakie kiedykolwiek doświadczyłem. Nawet stojąc obok soundbara, druga osoba go nie słyszała. Zatem redukcja szumów jest tutaj zdecydowanie zwycięzcą.

Świetny ogólny dźwięk

Oprócz wykonywania połączeń słuchawki EMEET AirFlow Earbuds oferują doskonały dźwięk. Trochę rozczarował mnie bas. Sprawia wrażenie lekko przytępionego. Wypróbowałem nawet aplikację towarzyszącą EMEET TUNE, aby zmienić ustawienia audio.

Aplikacja douszna Emeet Airflow

Sama aplikacja działa wspaniale i możesz nawet tworzyć własne, unikalne profile dźwiękowe. Uzyskałem lepszy dźwięk i basy, przełączając się między różnymi profilami, ale nie polegałbym na nich w przypadku mocnego basu w twoich ulubionych piosenkach rockowych i popowych.

Słucham dużo rocka, w tym wszystkiego, od Foreigner po Shinedown, więc podoba mi się to dodatkowe wzmocnienie basu. Ale nie mógłbym prosić o więcej, jeśli chodzi o zanurzenie się w epickich solówkach gitarowych i riffach.

Wszystko inne brzmi wspaniale – czysty dźwięk i brak prześwitów. Miałem kilka otwartych słuchawek dousznych, w których każdy, kto siedział blisko, mógł usłyszeć to, czego słuchałem. Słuchawki douszne AirFlow wykonują niesamowitą robotę, zapewniając znacznie większą prywatność muzyki, a nawet połączeń.

Dostosowane dopasowanie do dłuższego noszenia

Dopasowanie tych słuchawek dousznych zajęło mi trochę czasu. Jednakże silikonowa powłoka i wewnętrzny tytanowy drut ułatwiają dostosowanie dopasowania, a jednocześnie zapewniają dobre dopasowanie do skóry.

Na początku były stanowczo za ciasne i ściśnięte, co dodatkowo utrudniało ich zakładanie. Po kilku korektach w końcu znalazłem idealne dopasowanie, ale nadal trochę się przesuwały.

Słuchawka douszna Emeet Airflow i płetwa stabilizująca.

Płetwy stabilizujące całkowicie zmieniają charakter słuchawek EMEET AirFlow. Są wygodne, można je bezpiecznie założyć na słuchawki i zapobiegają ześlizgiwaniu się. Chodź, biegaj, ćwicz, cokolwiek chcesz robić – pozostają na miejscu. W rzeczywistości były one bezpieczniejsze niż większość wkładek dousznych, których używałem.

Co więcej, dzięki stabilizatorom nie występuje taki sam ruch tarcia, jak zwykle, więc możesz je nosić dłużej i nie odczuwać dyskomfortu.

Długotrwała żywotność baterii

Pełne naładowanie słuchawek i etui zajęło kilka godzin. Ale dzięki szybkiemu, pięciominutowemu ładowaniu możesz uzyskać godzinę użytkowania, więc jest to niezła zaleta.

Mogłem słuchać muzyki przez prawie siedem godzin, po czym musiałem włożyć słuchawki z powrotem do etui, aby je naładować. Dzieje się tak przy częstym korzystaniu z elementów sterujących dotykiem w celu pomijania utworów, regulacji głośności i wstrzymywania odtwarzania, kiedy zajdzie taka potrzeba.

Otwarte etui na słuchawki.

Używałem ich przez około pięć dni, zanim musiałem ponownie naładować obudowę, więc częste ładowanie nie stanowiło problemu.

Ładne jest też to, że słuchawki dobrze trzymają się na swoim miejscu i nie wypadną, nawet jeśli odwrócimy otwarte etui do góry nogami. Dobrze pasują nawet z dołączonymi płetwami.

Funkcja dodatkowa – sterylizacja UV

Coś, czego się nie spodziewałem, to sterylizacja UV. Nie oszukujmy się: słuchawki douszne się brudzą. Ale jak często tak naprawdę myślimy o ich dezynfekcji? Dzięki słuchawkom dousznym AirFlow jest to tak proste, jak naciśnięcie przycisku.

Po pierwsze, przed przystąpieniem do dezynfekcji etui musi być naładowane w co najmniej 20% lub podłączone do źródła zasilania za pomocą kabla USB. W etui potrzebujesz także co najmniej jednej słuchawki dousznej, a etui musi być zamknięte. Oczywiście nie chcesz patrzeć na światło UV.

Przycisk sterylizacji UV miga na fioletowo.

Gdy etui się ładuje, sterylizacja UV włączy się automatycznie i wykona cykl. Fioletowe, migające światło wskazuje, kiedy trwa sterylizacja. Gdy lampka zacznie migać na zielono i zgaśnie, oznacza to, że urządzenie zostało zakończone.

Aby zrobić to ręcznie należy zamknąć etui, przytrzymać przycisk sterylizacji UV na etui przez kilka sekund i poczekać na zakończenie procesu.

Wysokiej jakości słuchawki douszne w przystępnej cenie

Finał słuchawek dousznych Emeet Airflow

Słuchawki douszne EMEET AirFlow są wyjątkowe ze sterylizacją UV i odłączanym mikrofonem. Jednak doskonała jakość połączeń i dobry ogólny dźwięk sprawiają, że są one idealnym dodatkiem do codziennych zajęć. Nie wspominając o tym, że są zaskakująco wygodne, gdy je odpowiednio wyregulowasz. Tak, lepszy bas byłby miły, ale to mój jedyny poważny zarzut.

Wypróbuj słuchawki douszne EMEET AirFlow za jedyne 179,99 USD.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *