Szybkie spojrzenie wstecz, kiedy Microsoft zainwestował 150 milionów dolarów w Apple 46 lat temu
Rok 1997 był ważnym rokiem w historii Apple, a także w całej branży komputerowej i technologicznej. Firma była bliska bankructwa po kilku słabych latach sprzedaży swoich produktów Macintosh. Był także świadkiem wzrostu liczby komputerów PC z procesorami Intel i systemem operacyjnym Microsoft Windows.
Na początku 1997 roku Apple wykupił NeXT, firmę PC OS, stworzoną przez współzałożyciela Apple, Steve’a Jobsa, który zrezygnował z Apple w 1985 roku. Początkowo Apple przywrócił Jobsa jako doradcę, ale w lipcu 1997 roku Jobs zorganizował próbę usunięcia Gila Amelio ze stanowiska dyrektora generalnego Apple. Zarząd firmy mianował następnie Jobsa tymczasowym dyrektorem generalnym.
Jobs natychmiast zabrał się do pracy i jedną z pierwszych rzeczy, jakie zrobił, było nakłonienie firmy do rozmowy z Microsoftem. Krótko mówiąc, Apple potrzebował trochę gotówki, aby uruchomić firmę w nowych przedsięwzięciach. 46 lat temu, 6 sierpnia 1997 r., Jobs był na scenie podczas imprezy MacWorld w Bostonie, kiedy ogłosił coś, czego nikt się nie spodziewał; partnerstwo z Microsoftem, które obejmowało inwestycję w Apple o wartości 150 milionów dolarów.
Rozmowy początkowo rozpoczęły się między Microsoftem a Apple w celu rozwiązania szeregu sporów patentowych, ale szybko rozszerzyły się poza to. Oprócz rozwiązania kwestii patentowych, Microsoft zobowiązał się do rozwijania swoich aplikacji Office dla komputerów Mac przez co najmniej pięć lat. Apple i Microsoft zobowiązały się również do współpracy przy rozwoju Java, a Apple zobowiązało się do uczynienia Internet Explorera Microsoftu domyślną przeglądarką internetową dla komputerów Mac.
Reakcja publiczności na tę prezentację MacWorld była mieszana. Niektórzy klaskali, podczas gdy inni milczeli, a niektórzy nawet buczeli. Ta mieszana reakcja nasiliła się, gdy dyrektor generalny Microsoftu, Bill Gates, pojawił się w satelitarnej transmisji na żywo na dużym ekranie za Jobsem.
Ten obraz Gatesa unoszącego się nad Jobsem stał się ikoną w historii Apple. Niecałe dwa lata później, w czerwcu 1999 roku, został powtórzony w filmie biograficznym telewizji TNT Piraci z Doliny Krzemowej , w którym Anthony Michael Hall grał Gatesa, a Noah Wyle grał Jobsa.
The Washington Post relacjonował wówczas wydarzenie i otrzymał kilka cytatów od kilku uczestników MacWorld na temat partnerstwa Microsoft-Apple:
„Myślę, że to kolejny sposób, w jaki Bill Gates może przejąć władzę nad światem” — powiedział Steve Ferlazzo, wieloletni użytkownik komputera Macintosh, który uczestniczył w wydarzeniu.
Inni byli bardziej optymistyczni. Peter Hanson, partner w Sienna Software Inc., firmie z Toronto, która tworzy popularny program astronomiczny dla komputerów Mac, powiedział, że wszelkie wiadomości od Jobsa, które pomogą zmienić Apple, są mile widziane, nawet jeśli dotyczą Microsoftu. „Jesteśmy z komputerami Mac od 1984 roku i tak pozostanie” — powiedział. „To było po prostu kilka trudnych lat”.
Mac-History.net donosi , że Jobs później żałował tego obrazu Gatesa górującego nad nim w MacWorld. Cytowany przez jego oficjalnego biografa, Waltera Isaacsona, powiedział:
To była moja najgorsza i najgłupsza impreza inscenizacyjna. To było złe, ponieważ sprawiało, że wyglądałem na małego, a Apple wyglądał na małego, i jeśli wszystko było w rękach Billa.
Nawet Gates podobno przyznał, że „nie wiedział, że moja twarz zostanie wysadzona w powietrze do zbliżających się rozmiarów”.
Inwestycja Microsoftu w wysokości 150 milionów dolarów oznaczała, że posiadał siedem procent Apple ze 150 000 akcji uprzywilejowanych. Microsoft zobowiązał się do posiadania akcji Apple przez trzy lata. W 2001 roku Microsoft zamienił swoją inwestycję na akcje zwykłe, co oznacza, że posiadał 18,1 miliona akcji Apple. Wreszcie, zaledwie dwa lata później, Microsoft sprzedał wszystkie swoje udziały w Apple za 550 milionów dolarów.
Większość ludzi pomyślałaby, że to całkiem solidny zwrot z inwestycji po sześciu latach. Co by jednak było, gdyby Microsoft zachował tę stosunkowo niewielką część własności Apple do dzisiaj? Apple wielokrotnie dzieliło swoje akcje, odkąd Microsoft zamienił akcje uprzywilejowane na akcje zwykłe. W 2005 roku Apple miał podział akcji 2:1, po którym nastąpił ogromny podział akcji 7:1 w 2014 roku, a następnie mniejszy, ale wciąż duży podział akcji 4:1 w 2020 roku.
Obliczając, Microsoft posiadałby 1,013 miliarda akcji Apple, gdyby trzymał się swojej inwestycji do dziś. Jej akcje zamknęły się w piątek po cenie 181,99 USD za akcję. Oznacza to, że inwestycja Microsoftu w wysokości 150 milionów dolarów byłaby dziś warta aż 184 465 064 000 dolarów.
Dzisiejszy przemysł technologiczny znacznie różni się od tego z 1997 roku, kiedy Apple w zasadzie poprosił Microsoft o trochę pieniędzy. Podczas gdy Microsoft nadal rządzi biznesem systemów operacyjnych do komputerów stacjonarnych i laptopów z systemem Windows, sukces Apple w innych typach sprzętu, takich jak iPod, iPhone, iPad i Apple Watch, uczynił go większą firmą niż Microsoft pod względem kapitalizacji rynkowej. Można się zastanawiać, czy ci ludzie z widowni MacWorld, którzy wygwizdali Billa Gatesa na ekranie, czują teraz inaczej.
Dodaj komentarz