Najlepsza darmowa aplikacja do czytania książek na iOS: moje przemyślenia na temat Apple Books
Po przeanalizowaniu różnych opcji, jestem głęboko przekonany, że Apple Books wyróżnia się jako najlepsza aplikacja iOS do czytania książek bez kosztów. W tym artykule przedstawiono kilka przekonujących powodów, dla których opowiadam się za jej używaniem, od jej funkcjonalności po funkcje w aplikacji.
1. Rzadko występują błędy
W trakcie korzystania z aplikacji Kindle często zdarzały mi się awarie, niezależnie od tego, czy korzystałem z telefonu czy tabletu, co z czasem prowadziło do znacznej frustracji.
Apple Books , przeciwnie, jest niezwykle stabilny i ma bardzo mało awarii. Ta niezawodność sprawia, że jest to mój najlepszy wybór czytnika e-booków na iOS. Importowanie plików PDF z różnych źródeł działa bezproblemowo, a pobieranie książek bezpośrednio w aplikacji jest równie bezproblemowe.
W rzadkich przypadkach, gdy miałem problemy z Apple Books, rozwiązania były szybko rozwiązywane.
2. Niezwykle przyjazny dla użytkownika
Apple Books nie tylko oferuje doświadczenie bez błędów, ale także uważam, że jest znacznie bardziej przyjazny dla użytkownika w porównaniu z innymi czytnikami e-booków lub PDF-ów. Chociaż aplikacja Kindle poprawiła się pod względem użyteczności na przestrzeni lat, nadal mam trudności z nawigacją do ustawień i innych obszarów.
Eksperymentowałem również z Adobe Digital Editions. Pomimo uznania dla innych ofert Adobe (takich jak Photoshop i InDesign), Digital Editions okazał się trudny w użyciu, a z powodu niezręcznego interfejsu miałem problem z pomyślnym przesłaniem książki za pierwszym razem.
Z drugiej strony Apple Books oferuje prosty interfejs, który pomaga użytkownikom szybko znaleźć to, czego potrzebują. Dostęp do moich zapisanych tytułów jest bezproblemowy, a ja doceniam możliwość dostosowania stylów i rozmiarów czcionek, aby zapewnić lepsze wrażenia podczas czytania.
3. Timer czytania do śledzenia postępów
Jedną z wyróżniających się funkcji Apple Books jest licznik czasu czytania, zaprojektowany, aby pomóc użytkownikom udoskonalić ich nawyki czytelnicze i śledzić postępy. Możesz ustalić cele odpowiadające Twoim obecnym możliwościom i stopniowo stawiać sobie wyzwania, zwiększając czas trwania. Zalecam zacząć od około pięciu minut i stopniowo zwiększać ten czas co tydzień.
Dzięki licznikowi czytania będziesz mieć jasny obraz tego, ile czasu poświęcasz na czytanie każdego dnia, co ułatwi Ci trzymanie się celów. Motywacja, która pojawia się, gdy widzisz, jak Twój czas czytania się kumuluje, jest znacząca; pobudza kreatywne myślenie o tym, jak włączyć więcej czytania do swojej rutyny.
Jeśli chcesz, aby inni rozliczali się z Twoich celów czytelniczych, możesz skorzystać z funkcji udostępniania , aby poinformować znajomych i rodzinę o swoich celach czytelniczych.
4. Bezproblemowa obsługa wszystkich urządzeń Apple
Ta zaleta jest szczególnie istotna, jeśli posiadasz wiele urządzeń Apple, ponieważ Apple Books zapewnia płynne działanie na iPhone’ach, iPadach i komputerach Mac. Synchronizacja odbywa się bez wysiłku, a dzięki funkcjom takim jak Continuity mogę przełączać się z jednego urządzenia na drugie bez konieczności wstrzymywania czytania.
Ponadto możesz korzystać z Apple Books na różnych urządzeniach zalogowanych do różnych Apple ID. Na przykład mogę czytać w wolnym czasie na iPadzie, jednocześnie uzyskując dostęp do materiałów związanych z pracą na moim Macu. Ta możliwość uprościła organizowanie mojej biblioteki w różne kategorie.
Aplikacja umożliwia także słuchanie audiobooków na różnych urządzeniach, co sprawia, że Apple Books staje się atrakcyjną alternatywą dla Audible.
Ze względu na łatwość obsługi i funkcjonalny design, Apple Books stała się jedną z moich ulubionych aplikacji. Gorąco polecam ją każdemu posiadaczowi iPhone’a, iPada lub Maca. Możesz łatwo dodawać e-booki i inne pliki PDF z zewnętrznych źródeł lub pobierać treści bezpośrednio w aplikacji. Osoby potrzebujące czytać ePub powinny rozważyć zapoznanie się z najlepszymi czytnikami ePub przeznaczonymi dla studentów.
Źródło obrazu: Canva. Wszystkie zrzuty ekranu dzięki uprzejmości Danny’ego Maiorca.
Dodaj komentarz