Krążą pogłoski, że DOOM: The Dark Ages zostanie zaprezentowany 9 czerwca podczas Xbox Games Showcase
Prezentowany obraz został wygenerowany przy użyciu DALL-E i nie jest rzeczywistym przedstawieniem gry
Szepty i plotki często prowadzą do wielkiego ujawnienia kolejnego wielkiego tytułu. Tym razem chodzi o DOOM: The Dark Ages, grę owianą tajemnicą i oczekiwaniem. Tytuł ten, którego premiera odbędzie się 9 czerwca podczas Xbox Games Showcase, wywołał spore emocje.
Wyobraź sobie, że po czterech latach od premiery DOOM Eternal fani nie mogą się doczekać, aby zanurzyć się w świecie zagłady inspirowanym średniowieczem. I oczywiście potrzebowaliśmy także nowej gry słów, czy będzie działać DOOM: The Dark Ages.
Szum wokół DOOM: The Dark Ages rozpoczął się od Insider Gaming , sugerującego podróż w czasie, prawdopodobnie odkrywającą wczesne życie Doomslayera. Pomyśl o tym: młodszy Zabójca Zagłady, jeszcze nie legendarna postać, którą znamy, walczący z demonami w średniowiecznym otoczeniu. Sama myśl dodaje nową warstwę do bogatego gobelinu uniwersum DOOM-a. Ponieważ gra jest rozwijana od co najmniej czterech lat, można sobie tylko wyobrazić głębię i szczegółowość wplecioną w ten nowy rozdział.
DOOM: The Dark Ages nie będzie grą dostępną wyłącznie na Xbox
Porozmawiajmy teraz o platformach. Oczekuje się, że gra ukaże się nie tylko na Xboksie, ale także na PlayStation i komputerach PC z systemem Windows. To wieloplatformowe podejście jest ukłonem w stronę historii serii, która była dostępna dla szerokiego grona odbiorców. Ciekawie jest zobaczyć, jak Microsoft po przejęciu Zenimaxa w dalszym ciągu honoruje dziedzictwo uczynienia DOOM-a uniwersalnym doświadczeniem, pomimo potencjału uczynienia go tytułem ekskluzywnym.
Dla fandomu DOOM: The Dark Ages to pomost do przeszłości, eksploracja początków postaci, która stała się legendą w świecie gier. Gdy z niecierpliwością czekamy na ujawnienie, jedno jest jasne: saga DOOM wciąż ewoluuje, obiecując nam więcej akcji, która bije serce, głębszą fabułę i, oczywiście, satysfakcję z rozdzierania i przedzierania się przez siły ciemności.
Swoją drogą, ktoś pamięta Heretica? Czy spodziewamy się różdżek i magii, czy tylko tępych mieczy i młotów? Po prostu poczekamy i zobaczymy.
W międzyczasie możemy porozmawiać o tym wszystkim w sekcji komentarzy poniżej i zobaczyć, kto będzie miał rację.
Dodaj komentarz